Logo firmy
Zamów konsultację +48 693 54 86 97
Słownikowa definicja wyrażenia dieta (ze starogreckiego „styl życia”) oznacza sposób odżywiania. Jest to pojęcie bardzo popularne, w obecnych czasach odmieniane przez wszystkie przypadki, zarówno w rozmowach potocznych (popularny temat pogaduszek w biurze), jak i w telewizji czy na portalach internetowych lub forach. Gdyby spojrzeć na to z boku, można by odnieść wrażenie, że wszyscy operujący pojęciem „diety” permanentnie się odchudzają. Bowiem w potocznej świadomości wyrażenie dieta równoznaczne jest diecie redukującej masę ciała, czyli mówiąc potocznie- odchudzającej. Tymczasem jak zostało podane powyżej, dieta oznacza ni mniej ni więcej, właśnie sposób odżywiania. Zatem każdy z nas na jakiejś „diecie” jest.

Dieta stanowi ogół tego, w jaki sposób podchodzimy do kwestii związanych z odżywianiem naszego organizmu i zaspokajaniem głodu. Obejmuje więc częstotliwość, sposób przygotowywania i rodzaj spożywanych pokarmów. Dieta zwyczajowa odzwierciedla sposób odżywiania się danej społeczności; w Polsce, w dalszym ciągu, choć oczywiście wiele zależy od regionu, w którym żyjemy, dieta zwyczajowa oparta jest na ziemniakach, chlebie, mięsie i warzywach, wśród których nierzadko królują kiszonki, nie tak popularne w innych kulturach. Wiele osób w naszym kraju, zwłaszcza starszych, mimo od lat otwartych granic oraz ogromnego asortymentu w sklepach, nie wyobraża sobie obiadu bez ziemniaków czy kotleta, a śniadania bez kanapki.

Istnieją także diety alternatywne, stanowiące niejednokrotnie sposób żywienia stojący niejako w opozycji do przyjętego w ogóle społeczeństwa schematu żywieniowego, mowa tutaj np. o diecie wegetariańskiej czy wręcz wegańskiej, ale także o dietach eliminacyjnych, wykluczających z diety pewne składniki ze względów zdrowotnych, ideowych czy służących poprawie samopoczucia. Mamy także specjalistyczne diety lecznicze, stosowane w konkretnych schorzeniach (np. dieta ketogeniczna w padaczkach lekoopornych, dieta niskobiałkowa w niewydolności nerek) i wiele modnych, „nowych” diet, czasami o skomplikowanych nazwach, które okresowo pojawiają się w świadomości społecznej i bywają szeroko stosowane, głównie celem utraty zbędnych kilogramów i tzw. „oczyszczenia” organizmu. Te ostatnie zaliczyć można najczęściej do diet eliminacyjnych, opierają się bowiem zazwyczaj na usunięciu lub znacznym ograniczeniu przez pewien czas, albo nawet cały okres stosowania owej „diety” danych produktów czy składników pokarmowych.

Dlaczego takie pojęcie diety rodzi wymierne negatywne konsekwencje dla społeczeństwa? Otóż nader często, w kontakcie z pacjentami czy znajomymi słyszę ten sam schemat: jestem na diecie, proszę o pomoc w zastosowaniu diety itp. Oczywiście jest to pewne uproszczenie, ale faktycznie na ogół pojęcie diety jest właśnie w taki sposób odbierane w społeczeństwie. Jako coś krótkotrwałego, co trzeba- niestety- przejść i potem można wrócić do stałego, dotychczas stosowanego schematu żywienia. Czyli zrzucamy wytrwale kilogramy, męczymy się na diecie, ale jak już schudniemy, to wreszcie będzie można jeść „normalnie”. Zarzucić wypracowane „na diecie” schematy, które pomagały osiągnąć efekt, na którym nam zależało, jak np. jedzenie śniadania w miarę wcześnie po wstaniu, spożywanie kilku posiłków w równych odstępach czasu w ciągu dnia, wypijanie odpowiedniej ilości płynów... Niestety, takie podejście do diety wiąże się najczęściej z powrotem albo kilogramów- w przypadku redukcji masy ciała (i tutaj najczęściej pojawia się pojęcie „efektu jo-jo”), albo z nawrotem objawów (np. ponownym rozchwianiem glikemii, nawrotem objawów PCOS itp.).

Dlatego też każdy dobry dietetyk czy inny specjalista zajmujący się pomocą pacjentom, powinien unikać sformułowania „dieta” lub przynajmniej przypominać swoim podpopiecznym, iż tylko trwała zamiana nawyków może przynieść trwałą zmianę w jakości życia. Prawidłowo skomponowany nowy schemat żywienia powinien być możliwy do stosowania przez całe życie pacjenta bez szkody dla jego zdrowia, np. stanu odżywienia organizmu. Nie będzie wtedy konieczności stosowania co jakiś czas kolejnej „diety cud”, która daje efekty, ale krótkotrwałe lub jej stałe utrzymanie w codziennym życiu jest bardzo trudne do osiągnięcia. Pamiętajmy więc na co dzień o popularnej maksymie : „jesteś tym, co jesz” i nie szukajmy kolejnych dobrych dla nas „diet”, lecz prowadźmy naszą codzienną dietę w taki sposób, aby gwarantowała nam zdrowie na długie lata i dobre samopoczucie każdego dnia.

Korzystamy z plików cookies zapisujących dane użytkownika.

Przeglądając naszą stronę wyrażasz zgodę na ich używanie. Według obecnie obowiązujących przepisów prawa możesz je wyłączyć zmieniając ustawienia przeglądarki. Czytaj więcej…

Zrozumiałem